Tragiczny wypadek, w którym matka i dwoje dzieci zginęli pod kołami ciężarówki w Nghệ An rankiem 6 marca, wstrząsnął mieszkańcami. Scena wypadku była rozdzierająca serce, wypełniona żałobnymi krzykami bliskich i szokiem świadków.
Pani Diệu, matka ofiary, rozpacza nad ogromną stratą. Pani Diệu, matka ofiary, płacze w bólu po stracie córki i wnuków.
Około godziny 7:05 rano 6 marca, na drodze prowincjonalnej 542E, na odcinku przechodzącym przez gminę Hưng Trung, powiat Hưng Nguyên, w prowincji Nghệ An, ciężarówka o numerze rejestracyjnym 14C-201.03, kierowana przez 37-letniego kierowcę Nguyễn Duy Quân, zderzyła się z motocyklem kierowanym przez 27-letnią Nguyễn Thị Hồng, która wiozła do szkoły troje małych dzieci. W wyniku wypadku chị Hồng i dwoje jej dzieci, 9-letni Hoàng Văn Bảo i 7-letnia Hoàng Kim Oanh, zginęli na miejscu. Najmłodsze dziecko, 5-letni Hoàng Văn Trọng, cudem został wyrzucony na bok i doznał jedynie obrażeń.
Rozdzierająca scena wypadku – 5-letnie dziecko płacze wołając matkę
Tragiczny widok na miejscu wypadku zmroził krew w żyłach świadków. Matka i dwoje dzieci leżeli obok siebie, ich ciała były zmasakrowane. Chociaż ranny, mały Trọng był przytomny, podbiegł do matki i rozdzierająco płakał.
Motocykl wciągnięty pod ciężarówkę. Zniszczony motocykl zakleszczony pod kołami ciężarówki.
„Usłyszałam huk, wybiegłam i zobaczyłam tę straszną scenę,” opowiadała we łzach pani Nguyễn Thị Hương, mieszkanka żyjąca w pobliżu miejsca wypadku. „Trọng był ranny, ale nie płakał z bólu, tylko wołał matkę. Nikt nie mógł powstrzymać łez, patrząc na to.”
Ból tych, którzy pozostali – Ciężarówki przewożące materiały budowlane budzą oburzenie
Pani Phan Thị Diệu, matka chị Hồng, jest całkowicie załamana bólem po stracie córki i wnuków. Mąż chị Hồng, pan Hoàng Văn Tâm, pracujący jako robotnik w Hải Dương, natychmiast po otrzymaniu tragicznej wiadomości, pośpiesznie wyruszył autobusem do domu.
Rozrzucone fragmenty motocykla. Rozbite części motocykla leżące na drodze.
Według mieszkańców, odcinek drogi, na którym doszło do wypadku, jest prosty i ma dobrą widoczność, ale często poruszają się po nim ciężarówki przewożące materiały budowlane z dużą prędkością. Wielokrotnie zgłaszali tę sytuację do odpowiednich organów, ale problem nie został jeszcze rozwiązany. Śmierć matki i dwojga dzieci pod kołami ciężarówki po raz kolejny bije na alarm w sprawie problemu przeciążonych pojazdów, stanowiących zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.
Mieszkańcy przychodzą złożyć kondolencje rodzinie ofiar. Mieszkańcy okazują współczucie i wsparcie rodzinie ofiar tragedii.
Przyczyny wypadku są badane przez odpowiednie służby. Jednak ogromnej straty rodziny ofiar nic nie jest w stanie wynagrodzić. Droga do szkoły trojga dzieci została przerwana na zawsze.